“To już jest kolejny program, w którym biorę udział. Pierwszy raz jednak w Kambodży. Do tej pory każda z podróży wiązała się z odkrywaniem nowego miejsca, innej kultury, wcześniejszym przygotowaniem się do podróży i ogromnym oczekiwaniem. Tym razem było tak samo, nie mogłam się doczekać rozpoczęcia stymulacji ponieważ to oznaczało, że wyjazd już niebawem. Wiedziałam tez, że razem będzie nas leciało 6 osób – 5 dawczyń i Pani Justyna a więc liczyłam na poznanie nowych osób a jednocześnie wiedziałam, że z uwagi na obecności Pani Justyny – wszystko będzie tak zaplanowane, że znajdzie się czas na zwiedzanie Emotikon smile Szybko znalazłyśmy z dziewczynami wspólny język, dzięki czemu wyjazd zamienił się w wakacje. Wizyty w klinice wspominam bardzo dobrze, bo mimo obaw – było tam sterylnie czysto, wszyscy byli mili a Pani doktor na ekranie pokazywała mi pęcherzyki i tłumaczyła, które są gotowe do pobrania. Pomiędzy wizytą w klinice, kiedy dowiedziałam się o dniu pobrania spędzałyśmy czas na zwiedzaniu, pływaniu w basenie i odkrywałyśmy lokalną kuchnię. Kto nie lubi jedzenia azjatyckiego, bez problemu znajdzie tam jedzenie europejskie, a możliwość rozmowy (łamanym angielskim) z mieszkańcami miasta sprawiła, że moglibyśmy je lepiej poznać i wtopić w panującą wrzawę i pozytywny nastrój.
Wizyta w klinice w dniu pobrania przebiegła szybko – od razu zostałyśmy zaprowadzone do pokoju aby się przebrać, pielęgniarka podłączyła kroplówkę i czekałam na swoją kolei. Zabieg trwał 20 min po których znalazłam się na sali, gdzie czekała na nas Pani Justyna, sprawdzając czy niczego nam nie brakuje. Co chwilę pojawiały się też pielęgniarki. Po 2 godzinach Pani doktor wykonała kontrolne USG i pozwoliła nam wrócić do hotelu.
Kolejny raz mogę powiedzieć, że przeżyłam świetną podróż, oderwałam się od szarej rzeczywistości a kilka dni później dowiedziałam się o pozytywnym wyniku testu ciążowego biorczyni.
Czy to koniec ? Nie ! Czekam na kolejne propozycje i gorąco zachęcam do udziału w programie. Może się kiedyś spotkamy ?
Uściski,
”